Tomek Pankiewicz: Różnice pomiędzy wersjami

Z Leksykon paralotniarstwa polskiego
Skocz do: nawigacja, szukaj
(Utworzono nową stronę "Kocha góry i literaturę. Kurs na "L" zrobił zimą 1999 roku u "Japończyka" w Zakopanem. Pierwsze skrzydło VIP. Od razy zaczął jeździć z najlepszymi pilotami aby...")
 
Linia 1: Linia 1:
Kocha góry i literaturę. Kurs na "L" zrobił zimą 1999 roku u "Japończyka" w Zakopanem. Pierwsze skrzydło VIP. Od razy zaczął jeździć z najlepszymi pilotami aby latać przy zawodach i wkrótce zaczął w nich brać udział robiąc szybkie postępy. Kolejne skrzydła to był Gin Bonanza (od razu przeskok z Vipa na skrzydło DHV 2-3), Gin Nomad. Aby zdobyć pieniądze na latanie w czasie studiów pracował jako kurier rowerowy w Warszawie co samo w sobie też było ekstremalnym wyzwaniem. Później wycofał się ze sportu i pojawił się ponownie jako redaktor czasopisma paralotniowego Vario. Jest także popularyzatorem lekkiego sprzętu służącego do łączenia pieszych wędrówek i biwakowania w górach z lataniem.
+
Kocha góry i literaturę. Kurs na "L" zrobił zimą 1999 roku u "Japończyka" w Zakopanem. Pierwsze skrzydło VIP. Od razy zaczął jeździć z najlepszymi pilotami aby latać przy zawodach i wkrótce zaczął w nich brać udział robiąc szybkie postępy. Kolejne skrzydła to był Gin Bonanza (od razu przeskok z Vipa na skrzydło DHV 2-3), Gin Nomad. Aby zdobyć pieniądze na latanie w czasie studiów pracował jako kurier rowerowy w Warszawie co samo w sobie też było ekstremalnym wyzwaniem. Później wycofał się ze sportu i pojawił się ponownie jako redaktor czasopisma paralotniowego Vario. Jest także popularyzatorem lekkiego sprzętu służącego do łączenia pieszych wędrówek i biwakowania w górach z lataniem. Informacje zaczerpnięte z artykułu Łukasza Połomskiego LOOP 2/2002.
 +
 
 +
 
 +
[[Plik:Tomek Pankiewicz.JPG]]

Wersja z 21:24, 25 kwi 2018

Kocha góry i literaturę. Kurs na "L" zrobił zimą 1999 roku u "Japończyka" w Zakopanem. Pierwsze skrzydło VIP. Od razy zaczął jeździć z najlepszymi pilotami aby latać przy zawodach i wkrótce zaczął w nich brać udział robiąc szybkie postępy. Kolejne skrzydła to był Gin Bonanza (od razu przeskok z Vipa na skrzydło DHV 2-3), Gin Nomad. Aby zdobyć pieniądze na latanie w czasie studiów pracował jako kurier rowerowy w Warszawie co samo w sobie też było ekstremalnym wyzwaniem. Później wycofał się ze sportu i pojawił się ponownie jako redaktor czasopisma paralotniowego Vario. Jest także popularyzatorem lekkiego sprzętu służącego do łączenia pieszych wędrówek i biwakowania w górach z lataniem. Informacje zaczerpnięte z artykułu Łukasza Połomskiego LOOP 2/2002.


Tomek Pankiewicz.JPG