Stanisław Maksymowicz: Różnice pomiędzy wersjami

Z Leksykon paralotniarstwa polskiego
Skocz do: nawigacja, szukaj
Linia 11: Linia 11:
 
  Na jego wyklady rezerwowano najwieksza sale wykladowa na AWF a i tak studenty siedzialy na schodach. Dziwne, bo studentow mial cos 15. Reszta przychodzila specjalnie zeby go posluchac.  
 
  Na jego wyklady rezerwowano najwieksza sale wykladowa na AWF a i tak studenty siedzialy na schodach. Dziwne, bo studentow mial cos 15. Reszta przychodzila specjalnie zeby go posluchac.  
  
[[Plik:Stanislaw-Maksymowicz.jpg|400 px|center]]
+
[[Plik:Stanislaw-Maksymowicz.jpg|600 px|center]]
 
   
 
   
 
==Źródła==
 
==Źródła==
 
* Maksymowicz Stanisław, biogram na stronie [http://www.fomt.pl/index.php/23-fanklub-fundacja/195-maksymowicz-stanislaw Fundacji Otwartego Muzeum Techniki]
 
* Maksymowicz Stanisław, biogram na stronie [http://www.fomt.pl/index.php/23-fanklub-fundacja/195-maksymowicz-stanislaw Fundacji Otwartego Muzeum Techniki]
 
* [https://pgforum.pl/viewtopic.php?f=19&t=4219 Stanisław Maksymowicz], [https://pgforum.pl PGForum]
 
* [https://pgforum.pl/viewtopic.php?f=19&t=4219 Stanisław Maksymowicz], [https://pgforum.pl PGForum]

Wersja z 22:38, 2 kwi 2021

Stanisław Maksymowicz (1933-2021) — pierwszy polski paralotniarz. Absolwent wrocławskiej AWF, wykładowca akademicki z stopniem doktora, twórca i długoletni kierownik Samodzielnego Zakładu Sportów Lotniczych przy AWF we Wrocławiu. Instruktor pilot I klasy: szybowcowy, samolotowy, spadochronowy, motolotniowy i paralotniowy. Pilot balonowy i mechanik obsługi balonu wolnego. Latał wszystkim co mogło się oderwać od ziemi, jeden z założycieli sudeckiej grupy GOPR.

Najprawdopodobniej był pierwszym Polakiem, który oderwał się od ziemi na miękkopłacie. Lot odbył się w San Diego w Kalifornii w 1978 roku, a przyrząd latający przypominał paraplan, choć do startu był podnoszony na tyczkach.

Wspomina Uriuk:

Opowiadano o nim legendy, ale rzeczywistosc i tak okazywala sie barwniejsza. Kiedys spotkalem go na Żarze. Zaczepił mnie sam (że też pamiętał kogoś młodszego o trzydziesci lat). Zapytał, czy polece z nim balonem.
- Ale ja mam ze soba dwójke dzieci.
- Powinno im się spodobać.
I polecielismy.
Na jego wyklady rezerwowano najwieksza sale wykladowa na AWF a i tak studenty siedzialy na schodach. Dziwne, bo studentow mial cos 15. Reszta przychodzila specjalnie zeby go posluchac. 
Stanislaw-Maksymowicz.jpg

Źródła