Romek Rocławski: Różnice pomiędzy wersjami

Z Leksykon paralotniarstwa polskiego
Skocz do: nawigacja, szukaj
Linia 1: Linia 1:
Nie czekając na fabryczną produkcję paralotni w Aviotexie Roman Rocławski (późniejszy wielokrotny lotniowy Mistrz Polski) uszył skrzydło z wykrojów przywiezionych przez dr Maksymowicza i razem z Krzyśkiem Kaczyńskim dokonali jego oblotu na stokach Jeżowa Sudeckiego. 
+
Nie czekając na fabryczną produkcję paralotni w Aviotexie, Roman Rocławski (późniejszy wielokrotny lotniowy Mistrz Polski) uszył skrzydło z wykrojów przywiezionych przez dr Maksymowicza i razem z Krzyśkiem Kaczyńskim dokonali jego oblotu na stokach Jeżowa Sudeckiego. 
Romek Rocławski, który przesiadł się w międzyczasie z powrotem na lotnie, nauczył kilku glajciarzy holować się za samochodem za pomocą liny i hydraulicznego dynamometru. Metoda ta była kiedyś stosowana w USA do holowania lotni, ale z przyczyn niejasnych, podobnie jak bizony, praktycznie tam wyginęła.  
+
Romek Rocławski, który przesiadł się w międzyczasie z powrotem na lotnie, nauczył kilku glajciarzy holować się za samochodem za pomocą liny i hydraulicznego dynamometru. Metoda ta była kiedyś stosowana w USA do holowania lotni, ale, z przyczyn niejasnych, podobnie jak bizony praktycznie tam wyginęła.  

Wersja z 22:04, 14 kwi 2018

Nie czekając na fabryczną produkcję paralotni w Aviotexie, Roman Rocławski (późniejszy wielokrotny lotniowy Mistrz Polski) uszył skrzydło z wykrojów przywiezionych przez dr Maksymowicza i razem z Krzyśkiem Kaczyńskim dokonali jego oblotu na stokach Jeżowa Sudeckiego.  Romek Rocławski, który przesiadł się w międzyczasie z powrotem na lotnie, nauczył kilku glajciarzy holować się za samochodem za pomocą liny i hydraulicznego dynamometru. Metoda ta była kiedyś stosowana w USA do holowania lotni, ale, z przyczyn niejasnych, podobnie jak bizony praktycznie tam wyginęła.